Poza miastem, na niewielkim wzgórzu zaczynały się glinianki - małe stawy z wydrążonych rowów z gliną. Nieopodal zaś było widać postawny, kamienny budynek. Całą jedną ścianą był komin i piec. W kilku pomieszczeniach przygotowywano glinę na cegły i garnki. Najpierw przesuszano przygotowane sztabki, a następnie wypalano. Sporo ludzi uwijało się w robocie by dostarczyć świeże cegły, garnki oraz inne wyroby gliniane do miasta.
Offline