Ziemia Caelum

"Krasnoludzka zaprawa" jest przedsiębiorstwem budowlanym, powstałym w Caelumie dosyć niedawno. Prawie że, tuż przed tamtym dziwnym wydarzeniem, które zdołało odmienić cały kraj i postawić go do góry nogami, znacząc swój pochód ruinami, zgliszczami i zarośniętymi budowlami, zapomnianym znakiem upływającego czasu. Sama sytuacja, może i dosyć dziwna oraz tajemnicza, przyniosła wspomnianemu przedsiębiorstwu naprawdę wiele zleceń, a tym samym pewne środki, które zarząd "zaprawy" przeznaczył na rozwój firmy. Szczególnie ważną inwestycją był zakup niewielkiej działki w ostępach. Nie była to byle jaka działka. Znajdowały się na niej liczne złoża gliny, czym przedsiębiorstwo zyskało możliwość uruchomienia własnego zakładu, zajmującego się wypalaniem cegieł oraz założyło tartak, co było odpowiedzią na rosnące w pobliżu lasy, do których również w końcu uzyskali prawo. W okolicy postawili kilka budynków. Spośród nich z całą pewnością można wymienić: magazyn na materiały, kilka pomieszczeń gospodarczych oraz owe biuro naczelnego budowniczego. Prowadząc zyskowne działania, które jednocześnie "zaprawę" utrzymywały znacznie przed konkurencją, w końcu rzuciła na siebie uwagę polityków. Ci zdecydowali, przeznaczyli odpowiednie środki i od tamtego czasu przedsiębiorstwo stało się własnością państwa, już całkowicie dominując nad przeciwnikami z branży.

Biuro Naczelnego Budowniczego znajduje się w centralnej części kompleksu należącego do "Krasnoludzkiej Zaprawy". Jest to niewielki, zaledwie jednopiętrowy budyneczek, wybudowany z białych cegieł. Z daleka wydaje się być mizernym i słabym, zupełnie jakby przy najmniejszym wietrze miał się rozpaść. Opinia zmienia się zazwyczaj, gdy ktoś zdecyduje się podejść. Wedy dopiero dostrzega liczne atuty oraz cechy, gwarantujące mu niezwykłą odporność na warunki zewnętrzne. Świadczą o tym mocne fundamenty, opracowany przez pierwszego zarządcę "zaprawy" system wsparcia kolumnowego, który w razie potrzeby zapewnia, że budynek choćby i podczas najgorszego huraganu nie runie oraz niektóre lekko dziwaczne urządzenia, wstępnie mające chronić przed wstrząsami i wiatrem.
Wnętrze biura, jak można je określić? Każdy kto tutaj musiał kiedyś zajść mógłby powiedzieć z całą pewnością - biało. Owszem, większość ścian zostało pomalowanych na biało, oraz wyrzeźbiono gdzieniegdzie jakieś niewielkie ozdobniki, zaś podłoga została całkowicie pokryta białymi płytkami.

Naczelny budowniczy urzęduje na pierwszym piętrze, w sali gdzie przewala się całe mnóstwo map i planów oraz wszelkiej maści papierów. Pośrodku owego pokoju stoi potężne, dębowe biurko i po jednym krześle z jego dwóch stron - dla klienta i dla samego budowniczego.