#1 2013-03-02 10:15:36

 Fraghul

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-01
Posty: 159
Punktów :   

Hodowla ziół

Prosta łąka, broniona różnorakimi zaklęciami i prostym ogrodzeniem, aby nie niszczyć drzew. Znajduje się tam jednak kilka drewnianych budek z narzędziami. Pod stopami, równym rządkiem wyrastają zioła które elfy następnie zbierają, i które będą sprzedawane w całym Caelum.

Aby móc przystąpić do tej czynności, wszyscy chętni powinni mieć profesję Zielarz, Alchemik lub Druid, bądź nauczoną umiejętność Zielarstwa na poziomie przynajmniej Nowicjusza (N). W przeciwnym razie post zostanie usunięty, jakby ta czynność w ogóle nie miała miejsca.Liczba zdobytych ziół zależy od:
* jakości postu (ocena w skali 1-5),
* poziomu zaawansowania umiejętności Zielarstwo;


Rasa: Smok
Wiek: 500
Cel: Zniewolenie innych ras
Charakter: Inteligentny, knujący, charyzmatyczny, niehonorowy, lekko sadystyczny, cechuja go wyjątkowa rządza władzy, pomimo wszystko troszczy się bardzo o najbliższych przyjaciół, rodzinę a także o poddanych jeśli są przydatni...
Wygląd: Olbrzymia kreatura z długą szyją i zwinnym, gładkim uzębionym pyskiem. Wielke rozciągłe skrzydła, czarne łuski
"Wszystkie istoty łączy na świecie łączy jedno uczucie, strach. Niektórzy próbują go zniszczyć, niektórzy próbują go pokonać, a niektórzy wykorzystują go do własnych celów."
-Fraghul
"Lubie świat jakim jest dzisiaj, nie lubie tylko że nie jest u moich stóp."
-Fraghul
Czasami mogę napisać krótszy post, głównie dlatego że moja postać nie jest zbyt mobilna i zdarzają jej się głównie dialogi przy których reakcje czasami się kończą.

Offline

 

#2 2013-07-22 10:56:26

Vey

Mieszkaniec

1705048
Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 181
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Vey z trudem dotarła do Hodowli ziół. W bezpiecznym miejscu, tak by wierzchowiec nie stanowił zagrożenia dla ziół zsunęła się z konia. Przywiązała go do jakiegoś drzewa tak by rośliny nie urazić. W takich miejscach dobrze zwracać uwagę na takie rzeczy. Z pełnym szacunkiem i pokorą do przyrody podeszła do pracujących elfów nie przekraczając prowizorycznego płotka. Traktowała to miejsce jak świątynię. Wiedziała, że są osoby, które przyrodę szanują ponad wszystko oraz że te zioła w większości mogą ratować życie.
-Przepraszam? Mogłabym... -zapytała cicho i pokazała torbę.
Ktoś w odpowiedzi spokojnie skinął jej głową. Udała się do schowków na narzędzia i wybrała mały nożyk i jakiś lniany woreczek. Udała się z nabożnym spokojem w kierunku grządek. Zaczęła od ziół, które dobrze znała. W myślach przeanalizowała ile czego potrzebuje do najpotrzebniejszych mikstur i leków. Na dobry początek potrzebowała 5 dawek i nieco zapasu. Zaczęła ostrożnie zbierać po kilka listków z krzaczków, tak by nie ogołocić żadnego. By się zioła rozwijały dalej potrzebowały liści. Następnie zabrała się za krzaczki, których nie znała. Delikatnie pocierała palcami listki by określić woń i być może czy gdzieś w czymś się nie spotkała z takim zapachem lub smakiem. Wszystko robiła wolno i nabożnie by niczego nie zniszczyć i by nikt nie uznał ją za intruza. Zebrała nieco listków mniej znanych sobie roślin. Westchnęła cicho. Nie chciała zbytnio nadwyrężać gościnności, szczególnie, że zapowiadało się, że będzie tu częstym gościem póki chociaż małego zielnika nie zaprowadzi w Punkcie Medycznym. Często przecież świeże zioła były lepsze niż suszone.
Z ufnymi wielkimi zielonymi oczyma podeszła do osoby wyglądającej na odpowiedzialną za Hodowlę Ziół i grzecznie spytała:
-Mogłabym to zabrać i... za ile? To do Punktu Medycznego. Zostaliśmy bez leków bo ktoś się na nie połaszczył. -zapytała cicho -Gdyby to nie przeszkadzało... mogłabym nieco częściej przychodzić i... niektórych ziół na oczy nie widziałam więc jeśli to nie problem chętnie nauczyłabym się czegoś o nich.
Starała się nikogo nie urazić i być uprzejma tak jak ją wychowano - z szacunkiem do wszystkiego co żyje.


Karta Postaci


Posiadane zioła i leki:
5 sarmakera, 4 aramisów, 5 Archomontis Eleas, 1 Arnorchinus Deleis, 2 Procventuis, 5 maści z Ognistej Zgrozy

W dowód uznania za sztukę medyczną przyjmuję:
czysty bimber lub spirytus, szklane naczynia i słoiki, czysty garnek duży lub mały, lniane woreczki wielkości dłoni, i inne

Offline

 

#3 2013-07-22 11:42:07

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Vey dosyć zwinnie jak na nowicjuszkę przebierała między kolejnymi grządkami ziół. Nie wiedziała konkretnie, jakich roślin potrzebuje, co zaowocowało różnorodnością w jej zbiorach. Miała już przy sobie 2 sarmakery, 5 aramisów, 1 zwany Arnorchinus Deleis oraz 2 o nazwie Archomontis Eleas.

Na przyszłość prosiłbym o konkretne sprecyzowanie poszukiwanych ziół. W innym przypadku zostaną przyznane losowo, tak jak w tym przypadku.

***

Elf spojrzał w jej kierunku, przyglądając się Veyi chwilę, po czym powrócił wzrokiem do grządek, odpowiadając jednocześnie na pytanie:
- Tutaj zioła dla Caelumian są za darmo. Szczególnie, jeśli trafią do lazaretu. Możesz tutaj przychodzić nawet codziennie, od tego jest ta hodowla.

Offline

 

#4 2013-07-30 11:56:07

Vey

Mieszkaniec

1705048
Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 181
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Vey wróciła znów do hodowli. Zrobiła dokładnie to co poprzednio z koniem. Po drodze nieco posiliła się jagodami i malinami. Uwielbiała owoce więc z nowym zapałem i ułożoną w głowie listą leków do przygotowania zabrała się do pracy. Poprawiła torbę przewieszoną przez ramię. Z pokorą pochyliła głowę przed opiekunem grządek z jej potencjalnymi lekami. Wiedziała mniej więcej już gdzie co rośnie więc tym łatwiej było jej nazbierać odpowiednich ziół. Skupiła się na szukaniu: Archomontis Eleas i Arnorchinus Deleis, a także Procventuis, Ognistej Zgrozy, Sakamera, miała też nadzieję na znalezienie nieco Krwawego Stoku.
Podczas zbierania, któremu się oddała bez reszty zapominając o całym świecie wpadła na pomysł założenia małego, podręcznego zielnika w mieście. Wystarczyłby jej mały ogródek lub dobrze nasłoneczniony strych. Zbierając kolejne listki, kwiaty i korzenie w głowie układała plan i listę spraw, które miała na głowie. Cicho zaczęła nucić jakąś piosenkę, którą uczyła ją babcia podczas zbierania ziół. Była zadowolona, że pomogła  dwóm dziewczyną poprzedniej nocy. Miała nadzieję, że ten dzień będzie jeszcze lepszy. Miała przecież tyle do zrobienia by ten Punkt Medyczny zaczął funkcjonować pełną parą.


Karta Postaci


Posiadane zioła i leki:
5 sarmakera, 4 aramisów, 5 Archomontis Eleas, 1 Arnorchinus Deleis, 2 Procventuis, 5 maści z Ognistej Zgrozy

W dowód uznania za sztukę medyczną przyjmuję:
czysty bimber lub spirytus, szklane naczynia i słoiki, czysty garnek duży lub mały, lniane woreczki wielkości dłoni, i inne

Offline

 

#5 2013-07-30 20:59:29

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Vey pracowała naprawdę sumiennie. Dzięki umiejętności zwanej zielarstwem oraz zapałowi, towarzyszącemu jej w pracy, zdołała zebrać następujące ilości ziół:
- 3 sztuki Archomontis Eleas,
- 1 sztukę Arnorchinus Deleis,
- 2 sztuki Procventuisu,
- 1 sztukę Ognistej Zgrozy,
- 4 sztuki Sakamera,
- 1 sztukę Krwawego Stoku

Offline

 

#6 2013-08-19 14:57:50

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Kylar szedł nieśpiesznie przez las wdychając letnie, rozgrzane powietrze. Zbliżał się do hodowli ziół segregując w myślach zioła, które będą mu potrzebne do wykonania kilku trucizn, które w jego profesji zapewne się przydadzą a nawet jeśli zleceń zbraknie to przynajmniej nie będzie się czuł taki nieprzygotowany i bezbronny. Niepewnie przeszedł przez bramkę w ogrodzeniu jednocześnie czując mrowienie na karku gdy przekraczał magiczną barierę chroniącą rośliny. Rozejrzał się i odetchnął z ulgą widząc, że elfy jedynie skinęły mu głową na powitanie i wróciły do swoich zajęć nie zawracając sobie głowy kolejnym zbieraczem. Zaczął wędrować między równymi grządkami szukając interesujących go gatunków ziół. Cieszył się widząc, że ziela jak przystało na tą porę roku są już dobrze rozwinięte i bujnie porastają ogrodzoną łąkę. Nauczyciel zawsze powtarzał mu, że najlepszą porą na wybranie się do lasu i uzupełnienie zapasów to późna wiosna i całe lato, wtedy rośliny są najdorodniejsze i można z nich pozyskać największą możliwą ilość różnorakich profitów. Przystanął aby rzucić okiem na łąkę.
Szukał wzrokiem charakterystycznych dla poszukiwanych przez niego ziół czyli: Sarmakera, Procventiusa, Anorchinus Deleis'a oraz Aramisa, znaków. Dostrzegł kilka rzucających się w oczy cech tych ziół i ruszył ku nim co chwile schylając się aby przyjrzeć się mijanym roślinom. Podszedł też do rosnącego nieopodal drzewa i poszukał na nim grzyba Asterin. Chwilę potem rozpędził się i przeskoczył przez ogrodzenie aby dostać się do mniej popularnych części hodowli szukając pewnej odmiany słonecznika, Treonis. Podszedł do elfa, który wyglądał na naczelnego zbieracza i pokazując naręcze ziół zapytał:
- Podobno ta hodowla jest darmowa jednak chciałbym się upewnić czy oby na pewno nie muszę za to zapłacić?


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

#7 2013-08-19 19:15:37

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Kylar pojawiając się na hodowli, chciał znaleźć kilka roślin. Znając ich kilka cech, był w stanie rozpoznać je i zebrać. W końcu, gdy skończył mógł poszczycić się zbiorami:
- 1 sztuka Sarmakera,
- 2 sztuki Procventius,
- 2 sztuki Anorchinus Deleis.
- 3 sztuki Aramisa,
- 1 Asterin,
- 1 Theonis.

Gdy wychodząc z hodowli spytał się człowieka, ten odpowiedział mu:
- Ależ oczywiście, że wszystko tutaj jest darmowe, nie masz się o co zamartwiać.

Offline

 

#8 2013-08-21 20:34:09

Cailean

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-08-19
Posty: 2
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Cailean powolnym krokiem szedł przez las zmierzając ku hodowli ziół. Już dawno zamierzał odwiedzić to miejsce, aczkolwiek nie miał jakoś czasu. W końcu jednak znalazł wolną chwilę i od razu ją wykorzystał. Gdy stanął przed furtką szeptem przywitał się z pracującymi elfami po czym cicho zagłębił się w grządki pełne ziół. Jego pierwszym celem był Arnorchinus Deleis. Prawie natychmiastowo dostrzegł spore kwiaty barwy krwi. Kucnął ku roślinie i rozpoczął zbiór kwiatów. Szybko okazało się, że jest tu ich pod dostatkiem, aczkolwiek on wybrał tylko kilka. Następnie rozejrzał się dookoła w poszukiwaniu Aramisa. Po chwili rozpoznał charakterystyczne cechy tejże rośliny, podszedł do niej niespiesznie i rozpoczął zbiory. Gdy ukończył swe zadanie postanowił poszukać jeszcze Sarmakera i Ognistej Zgrozy. Nie wiedział czy znajdzie tu takowe zioła, ale postanowił spróbować. Przeszedł do mniej uczęszczanej części hodowli, gdzie rosły rzadsze okazy po czym odnalazł poszukiwane rośliny. Jedną po drugiej delikatnie "obsłużył" odbierając im potrzebne mu ziele. Gdy miał już pełne woreczki podszedł do elfa stojącego najbliżej furtki spytał:
-Nazbierałem trochę ziół. Ile będą mnie kosztowały?

Offline

 

#9 2013-08-21 23:24:49

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: Hodowla ziół

Cailean zebrał poszukiwane zioła w ilości:
- 3 sztuki Sarmakera,
- 5 sztuk Ognistej Grozy,
- 4 sztuki Arnorchinus Deleis.
Pod koniec, podszedł do mężczyzny i spytał się o cene. Ten obejrzał go surowo. Wyglądał na poważnego.
- Pokaż mi, co nazbierałeś... - obejrzał zdobycze Caileana - Heh, niezłe zbiory. Czekaj, to będzie tak około... Hmm... Tak, trzy w pamięci... Tak! Więc cena za to wszystko, to okrągłe zero dukatów.
Gdy tylko skończył, zaczął się śmiać.
- Spokojnie, zbiory tutaj są darmowe, korzystanie z tutejszych dóbr natury jest darmowe.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.arenazerqv.pun.pl www.vecordia.pun.pl www.gim2zuromin.pun.pl www.margonemmmo.pun.pl www.fp.pun.pl