#1 2013-01-30 22:24:00

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Sąd

Izba sądowa usytuowana jest tuż naprzeciw urzędowi do spraw zagospodarowania terenu i zajmuje 2 razy większą powierzchnię niż on. Zazwyczaj panuje tutaj półmrok, a sala zostaje odpowiednio oświetlona dopiero na czas rozprawy.
Tuż po wejściu twoim oczom ukażą się rzędy ławek, oddzielone od biurka petenta jedynie drewnianymi barierkami. Na samym końcu sali na podwyższeniu znajduje się mosiężne biuro sędziego, który orzeka swoje decyzję we wszelakich sprawach karnych, bądź cywilnych.

Offline

 

#2 2013-04-02 13:29:12

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Sąd

Otwieram rozprawę! - powiedział dosyć głośno jakiś staruszek w czarnej tunice obszytej złotą nicią, tworzącą literę "C". Wszyscy byli już na miejscu, oskarżony, świadkowie i każdy, kto miał cokolwiek w tej sprawie do powiedzenia. Oczywiście nie obyło się bez grupy gapiów.
Dares, który pełnił rolę sędziego rozejrzał się po sali, po czym przeczytał głośno i wyraźnie:
- Otwieram rozprawę przeciwko Zarrocowi, który dnia 18 II miesiąca roku dopuścił się zdrady stanu, przewodził armią agresora. Równocześnie jest oskarżony o przywództwo nad całą tą rebelią i o zabójstwo z dnia 27 III miesiąca roku. Oskarżony przebił sztyletem serce Blitera, karczmarza, jednocześnie doprowadzając do śmierci z wykrwawienia. - przyjrzał się Zarrocowi, po czym spytał:
- Czy oskarżony ma coś na swoją obronę. Proszę wstać.

Offline

 

#3 2013-04-02 13:43:54

Zarroc

Mieszkaniec

8211873
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 55
Punktów :   

Re: Sąd

Znudzony Zarroc podniósł się ze swojego miejsca po czym rozejrzał się po sali.A więc w końcu do tego doszło. Zabawne - pomyślał po czym odwrócił się w stronę sędziego.
-Mam wiele do powiedzenia. Ale co z tego skoro i tak nie weźmiecie tego pod uwagę? Już mnie osądziliście, ale chce żebyście coś wiedzieli. Nie żałuje niczego co zrobiłem. Żyje tak jak chcę a nie tak jak ktoś mi każe. - rozejrzał się jeszcze raz po sali po czym głośno i wyraźnie powiedział.
-Ale pamiętajcie... to nie koniec ... nie znacznie od wyroku. - powiedział z przerwami uśmiechając się przy tym.


Na pierwszy rzut oka Fricai nie różnią sie niczym od zwykłych ludzi, ale gdy tylko zapragną potrafią zamienić się w zwierzę odzwierciedlające ich charakter. Jak zyskali te umiejętność? Fricai był kiedys zwykłym rodem ludzi ale za to że sprzeciwiali się wpędzenia ich do Caelumu, elfy zamieniły ich w zwierzęta. Lecz, niedawno udało im się nad tym zapanować i mogą przebierać ludzką jak i zwierzęcą forme kiedy tylko zechcą. Od tamtej pory Fricai postanowili zemścić się na mieszkańcach ziemii Caelum za kare która ich dotkneła.


~Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich.

Offline

 

#4 2013-04-02 13:51:43

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Sąd

- Bardzo ciekawe - rzekł sarkastycznie Dares, po czym spojrzał na papiery i rzekł:
- Jakby "szanowny" pan Zarroc nie zauważył nie skazujemy ludzi ot tak, bo nam się ktoś nie podoba. Jednak ciebie możemy skazać, bo mamy masę dowodów i świadków. Nie żałujesz tego, co uczyniłeś. Proszę bardzo. Masz do tego prawo. Usiądź. Poproszę pierwszego świadka - Fraghula. Proszę podejść przed oblicze sądu.

Offline

 

#5 2013-04-02 15:14:19

 Fraghul

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-01
Posty: 159
Punktów :   

Re: Sąd

Fraghul spokojnie ruszył się z miejsca, spojrzał na Daresa i zwracając się do niego zaczął mówić.
-Wysoki Sądzie, składam przed wami przyrzeczenie że każde słowo jakie tu wypowiem, jest prawdziwe. Byłem bowiem świadkiem wydarzeń w gospodzie karczmarza zwanego Bliter. Bogowie świećcie nad jego duszą. Ten siedzący tutaj na ławie oskarżonych złoczyńca dopuścił się przeraźliwego aktu mordu.-Kiedy wypowiadał te słowa, przybrał wściekły wyraz twarzy i podniósł lekko swój głos.-Widziałem całe zdarzenie, jako że siedziałem z zabitym karczmarzem rozmawiając. Kiedy elfka, ściągnęła oskarżonemu kaptur. Ja wiedząc kto to jest spojrzałem tylko w tą stronę, oczekując przybycia strażników po których elfka po chwili pobiegła.Strażnicy przybyli a karczmarz wpadł w złość i pięścią uderzył morderce. Oczywiście nie pochlebiam tego czynu, jednak do niczego więcej z jego strony nie doszło, szabli nawet nie wyciągnął nie chcąc skrzywdzić człowieka który po chwili go z zimną krwią zamordował, strażnicy rozdzieliliby ich, jednak ten tutaj siedzący, wyjął sztylet i z zimną krwią wbił go karczmarzowi prosto w serce! Ktoś mógłby bronić tego złoczyńcy mówiąc że bronił się tylko przed zadanym ciosem, jednak karczmarz nie sięgnął nawet po broń! Żadne rozsądne stworzenie, czy to człowiek czy to elf, nie będzie przecież mrowiska taranem niszczyć! Owszem zauważyłem błysk wyjętego sztyletu, i próbując przeszkodzić mordercy uderzenia ogonem spróbowałem, ale niestety chybiłem i karczmarz umarł. Nikczemne zamiary ma oskarżony. Wiem że karczmarza zabił z nieopanowanej dumy, arogancji, brawury i zawiści. Zabił Blitera jedynie aby się zemścić za tak naprawdę niegroźną urazę. A widziałem więcej, ten śmieć stał tam, czekał aż elfka zdejmie mu kaptur a następnie dał się złapać strażom. Powiadam wam że to jego podstęp! Gdyby ode mnie wyrok zależał, skazałbym go na śmierć i odciął mu głowę albo podał truciznę jak najprędzej po wyroku. Aby ten nie mógł dalej Caelum szkodzić. Wiemy bowiem że jest on niebezpieczny, i jedynie szkody nam życzy. Więc jak można mu przebaczyć, skoro on sam nie czuje nawet winy za swoje czyny!
Smok podniósł ponownie głos przy ostatnim zdaniu i ucichł czekając na pytania.


Rasa: Smok
Wiek: 500
Cel: Zniewolenie innych ras
Charakter: Inteligentny, knujący, charyzmatyczny, niehonorowy, lekko sadystyczny, cechuja go wyjątkowa rządza władzy, pomimo wszystko troszczy się bardzo o najbliższych przyjaciół, rodzinę a także o poddanych jeśli są przydatni...
Wygląd: Olbrzymia kreatura z długą szyją i zwinnym, gładkim uzębionym pyskiem. Wielke rozciągłe skrzydła, czarne łuski
"Wszystkie istoty łączy na świecie łączy jedno uczucie, strach. Niektórzy próbują go zniszczyć, niektórzy próbują go pokonać, a niektórzy wykorzystują go do własnych celów."
-Fraghul
"Lubie świat jakim jest dzisiaj, nie lubie tylko że nie jest u moich stóp."
-Fraghul
Czasami mogę napisać krótszy post, głównie dlatego że moja postać nie jest zbyt mobilna i zdarzają jej się głównie dialogi przy których reakcje czasami się kończą.

Offline

 

#6 2013-04-02 15:24:59

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Sąd

- Dziękuję. Nie mam więcej jakichkolwiek pytań. Możesz spocząć. - przemyślał dokładnie, co dopiero świadek powiedział, po czym przejrzał coś w papierach. Starał się upewnić, jeśli chodzi o pewne kwestie. Po krótkie chwili rzekł do oskarżonego:
- A więc? Jak się odniesiesz do słów świadka?

Offline

 

#7 2013-04-02 19:04:49

Zarroc

Mieszkaniec

8211873
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 55
Punktów :   

Re: Sąd

Zarroc leniwie podniosl sie z miejsca.
-Nie mam nic do powiedzenia. Wszystko co powiedzial ten smok jest prawda. Ale co do mojego osadu smoku... nie tobie jest pisane mnie sadzic. -odrzekl Zarroc po czym ponownie usiadl.


Na pierwszy rzut oka Fricai nie różnią sie niczym od zwykłych ludzi, ale gdy tylko zapragną potrafią zamienić się w zwierzę odzwierciedlające ich charakter. Jak zyskali te umiejętność? Fricai był kiedys zwykłym rodem ludzi ale za to że sprzeciwiali się wpędzenia ich do Caelumu, elfy zamieniły ich w zwierzęta. Lecz, niedawno udało im się nad tym zapanować i mogą przebierać ludzką jak i zwierzęcą forme kiedy tylko zechcą. Od tamtej pory Fricai postanowili zemścić się na mieszkańcach ziemii Caelum za kare która ich dotkneła.


~Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich.

Offline

 

#8 2013-04-06 14:20:13

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Sąd

Dobrze. Podjąłem decyzję. Po przesłuchaniu świadków i przedstawieniu dowodów, a w szczególności po przyznaniu się do winy skazuję Zarroca na karę... śmierci. Wyrok zostanie wykonany w poniedziałek 8 dnia IV miesiąca roku. Do tego czasu będzie przebywał w więzieniu. Straże odprowadzić skazanego! - poczekał aż ci uczynią, to co im nakazał, po czym rzekł donośnie:
- Koniec rozprawy!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pokeswiat.pun.pl www.hple.pun.pl www.sojuszgso.pun.pl www.torpiaavalon.pun.pl www.123tza.pun.pl