W całych Koszarach rozległ się gwar na wieść o skradzionej koszuli! Szukano wszędzie, w końcu jeden ze strażników, chociaż jako cywil, musiał poruszać się po mieście w mundurze. Kto mógł zabrać tę koszule? Nikt nie był wstanie się tego dowiedzieć, choć dawano wiele teorii. Winny był jednak dowódca straży, gdyby przynajmniej dał Nazaelowi mundur, a nie pierwszą lepszą świeżą koszule... Przetrząśnięto całe koszary kilka razy i nikt nie dowiedział się o prawdziwym winowajcy. Al i Aso, strażnicy którzy spotkali się z Nazaelem i Thorsenem skojarzyli zniknięcie koszuli z gołoklatym mężczyzną, lecz woleli nic nie mówić, przynajmniej nie teraz.
Offline