#121 2013-04-17 18:46:48

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Gew westchnął cicho i podleciał do Sunako... która teraz leżała na ziemi i nie mogła wstać. Usiadł przed nią i uśmiechając się zapytał
-Boisz się?
Jego szkarłatne oczy wpatrywały się w Sun przenikliwie jakby chciał sam odpowiedzieć na swoje pytanie.

Offline

 

#122 2013-04-17 18:54:57

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Cofnęła się. Z trudem wytrzymywała  to przenikliwe spojrzenie.  Tak, boję się. , chciała powiedzieć ale nie mogła. Zdyszana po biegu próbowała złapać oddech. Czuła łzy spływające po jej policzkach. Tak bardzo bolała ją kostka. Nie mogła wstać, żeby chociaż opłukać ją w lodowatej wodzie ze strumienia i obwinąć bandażami z tobołka, który przecież został tam, gdzie go zostawiła. Westchnęła zrezygnowana.
-Tak- pisnęła cichutko.- Ale dalej uważam , ze jesteście piękni panie. Piękniejsi niż przedtem... - dodała z rumieńcem na policzkach.

Offline

 

#123 2013-04-17 19:11:06

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Ehhhhhhh...(Znów westchnął tylko teraz o wiele głośniej). po czym bez problemu biorąc Sun na ręce podleciał z nią do strumienia, położył Sun tuż przed strumieniem i samemu siadając obok.
-Czemu ciągle mówisz że jestem piękny, Jak można powiedzieć Smokowi że jest piękny.
-Mógłbym cię za to usmażyć ale nie gustuje w Elfickim pieczonym mięsie... (dodał z lekką nutką ironii).

Offline

 

#124 2013-04-18 14:44:27

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Zdjęła buty i włożyła nogi do strumienia. Cały czas przyglądała się Geweinowi. Czyżby jej ufał? Przecież pokazał jej swoje prawdziwe oblicze! A może chciałby ją zjeść?
-Wiecie panie....- zaczęła- Nie jestem zbyt smaczna. Sama skóra i kości, nie najecie się...
Wyjęła nogi ze strumienia i obandażowała jedną z nich bandażem. Nie była skręcona ani złamana, tylko strasznie się potłukła. Sunako zauważyła , że zaczęło się ściemniać.
-Powinniśmy znaleźć jakieś miejsce na nocleg, panie - powieszała wstając.

Offline

 

#125 2013-04-19 16:08:08

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Gewein przeobraził się całkowicie w Smoka. Opuścił on jedno skrzydło przed Sunako tak aby ta mogła spokojnie wejść na jego grzbiet.
-Wsiadasz... (spytał już grubszym bardziej Smoczym głosem).
-Chyba że się boisz, Niebiesko-włosa Elfko.

Offline

 

#126 2013-04-19 16:41:18

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Patrzyła na smoka. Bała się, ale nic chciała tego okazywać. Pozbierała z ziemi swoje rzeczy i weszła na smoka. Wtuliła się w jego łuski.
-Jesteście pewni panie, że to całkiem bezpieczne?- zapytała- Nie chciałabym spaść...
Jeszcze bardziej wtuliła się w jego chłodne łuski. Chłodny wiatr delikatnie muskał jej policzki.
-Zresztą już nic... Znacie jakieś miejsce, gdzie możemy przenocować, panie?- zapytała.

Offline

 

#127 2013-04-20 17:15:02

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Nie odpowiedział on na pytanie Sunako.
Wzbił się szybko w powietrze, po czym ruszył przed siebie. Po kilku minutach lotu, Gew wylądował dopiero na polanie pod największym dębem w okolicy. Kiedy ułożył się pod dębem, przypomniał sobie o Sunako która nadal siedziała na jego grzbiecie. Znów opuścił jedno skrzydło tak aby Sun mogła spokojnie po nim zejść...

Offline

 

#128 2013-04-20 20:02:41

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Ześlizgnęła się ze skrzydła Geweina. Była trochę poturbowana po locie, ledwo trzymała się na nogach.
-Nigdy więcej nie polecę na Was, panie - wyszeptała. Rozejrzała się dookoła.
-Chyba będzie lepiej, jeśli rozpalimy ognisko, mój panie- powiedziała już spokojniej- Chyba, że wolicie panie marznąć całą noc.

Offline

 

#129 2013-04-21 18:16:13

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Gew sięgnął do góry łapą, zerwał jedną gałęzi znajdujących się najniżej. Po połamaniu jej, ustawił wszystko w niezgrabny stos. Następnie buchnął niewielkim płomieniem w stronę stosu...
-Czegoś jeszcze panienka sobie życzy?

Offline

 

#130 2013-04-23 15:11:21

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Uśmiechnęła się do mężczyzny.
-Wiecie mój panie...- zaczęła otwierając tobołek- Jest jedna rzecz, o którą chciałabym was jeszcze poprosić.
Wyciągnęła z tobołka dwie bułeczki i podała jedną Geweinowi.
-Chcę, abyście ze mną zjedli , panie- powiedziała patrząc mu prosto w oczy.

Offline

 

#131 2013-04-23 19:42:47

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Gewein zmienił się z powrotem w swoją pół-smoczą formę. Wziął od Sunako jedną z bułek...
-Bardzo chętnie.
Uśmiechnął się serdecznie i wziął pierwszego gryza.
-A teraz, jeśli wolno mi spytać. Co tu robisz? rzadko widuje tu elfki i to w dodatku tak młode.

Offline

 

#132 2013-04-24 11:50:17

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Usiadła na trawie pod drzewem i przyglądała się przez chwilę mężczyźnie.
-Wiecie panie....- zaczęła niepewnie. Uważała, żeby nie wygadać mu swojego sekretu.
-Dużo podróżuję. Bardzo- opowiadała- Odkąd... Zmarł mój przyjaciel- przycisnęła do piersi krzyżyk, pamiątkę po nim- Po prostu tutaj zabłądziłam...
Uśmiechnęła się do Gewa i zaczęła jeść bułeczkę.

Offline

 

#133 2013-04-25 17:01:02

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Gew uśmiechnął się lekko kiedy Sun zaczęła jeść...
-A czy mogę poznać imię twojego przyjaciela?
Był on zaciekawiony kto to był, może go znał. Krzyżyk który Sunako przyciskała do pierś wydał mu się znajomy. Jakby dawno, bardzo dawno temu go już widział.

Offline

 

#134 2013-04-25 17:55:04

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

Popatrzyła mu prosto w oczy i przełknęła kęs. Uznała, ze chociaż to może mu powiedzieć.
-Lux... Miał na imię Lux. - powiedziała- Zginął w walce dwa lata temu.
Jej oczy zaszkliły się od łez. Szybko otarła je rękawem sukni, żeby Gew nic nie widział.
-Ale to już nie ważne...- schowała krzyżyk w dekolcie sukni. Bała się, że jak teraz mężczyzna zacznie ją wypytywać o szczegóły, to zdradzi mu swój sekret. Miło byłyby w końcu się komuś zwierzyć i wypłakać, ale muszę sama odpokutować swoje grzechy, pomyślała już nie wiadomo który raz Sun.

Offline

 

#135 2013-04-25 20:06:17

Gewein

Moderator

Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 46
Punktów :   

Re: Dębowy Zagajnik

"Lux" kiedyś już obiło mu się o uszy to imię, lecz nie mógł on sobie przypomnieć gdzie.
-Powiedz mi proszę, tak wyglądał twój przyjaciel...
Przez głowę Gew'a przebiła się jedna myśl. Ale żeby być pewnym musiał by wiedzieć jak on wyglądał.
Jeśli Sunako potwierdzi jego myśli będzie mógł jej powiedzieć wszystko co sam wiem...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.the-sims-forum-fotostory.pun.pl www.percepcja.pun.pl www.dragons5.pun.pl www.pogadanki17.pun.pl www.mroza15.pun.pl