#1 2013-06-30 17:59:42

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Sala lekcyjna

Olbrzymia sala lekcyjna znajduje się na pierwszym piętrze Magicznej Uczelni. W oknach klasy znajdują się witraże, które przedstawiają rośliny i zwierzęta przez które pada łagodne światło na ławki. Na samym końcu klasy stoi piękna katedra ( biurko nauczyciela) . Pod ścianą stoją półki, a na nich magiczne księgi i różne dziwne przedmioty służące do czarowania. Ogólnie całe pomieszczenie sprawia wrażenie jakby było wyrwane z innej epoki.

Offline

 

#2 2013-07-20 19:47:51

 Thorsen

Mieszkaniec

39751307
Skąd: ona to wie?
Zarejestrowany: 2013-07-05
Posty: 46
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Nagle drzwi zaczynają się powoli otwierać, a zza nich wyszedł odziany w ciemnozielonego koloru płaszcz. Po zdjęciu kaptura z głowy, Sunako prawdopodobnie rozpoznała tę twarz, tak pomyślał druid.
Powolnymi krokami rusza w jej stronę. Z każdym postawionym krokiem echo staje się coraz większe.
Gdy mężczyzna podszedł już do dziewczyny podparł się kosturem i powiedział:
- I znowu się spotkamy... Witaj, mam nadzieję, że mnie pamiętasz. Przychodzę tu, aby dotknąć magicznego rdzenia. Co mam zrobić, abyś mnie tam zaprowadziła?

Ostatnio edytowany przez Thorsen (2013-07-20 19:48:55)

Offline

 

#3 2013-07-22 15:53:47

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Stała na środku sali ubrana w czarną suknię. Była blada i niewyspana, a jej oczy były opuchnięte od płaczu. Wyglądała przez o to na kilka lat więcej. Właściwie, to nie miała nawet ochoty przychodzić do pracy. Ale musiała. Słyszała czyjś kroki, ale się nie odwróciła. Zajęta była własnymi myślami. Patrzyła przez okno na dwa gołębie. Dopiero znajomy głos wyrwał ją z rozmyślań. Na widok Thorsena uśmiechnęła się smutno i bardzo krótko. Podeszła do biurka i wzięła dziecko z koszyka na ręce.
-Chcesz się uczyć w akademii? - zapytała.

Offline

 

#4 2013-07-22 17:00:41

 Thorsen

Mieszkaniec

39751307
Skąd: ona to wie?
Zarejestrowany: 2013-07-05
Posty: 46
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

- Tak... a cóż takiego się stało, że tak Ci smutno? Słyszałem o śmierci Baldura, pewnie dlatego... a z resztą, nie będę Ci o tym wspominał. - urzekł i jeszcze raz rzucił okiem na pomieszczenie, w którym się znajduje. Był ciekaw jak będzie to wszystko przebiegało. Czekał na wskazówki jakie miała dać mu Sunako. Zamierzał szybko skończyć naukę i bez większych problemów.

Ostatnio edytowany przez Thorsen (2013-07-22 17:01:10)

Offline

 

#5 2013-07-22 17:22:15

 Nazael

Mieszkaniec

46454502
Zarejestrowany: 2013-02-06
Posty: 218
Punktów :   
WWW

Re: Sala lekcyjna

Nazael przechadzał się po mieście rozmyślając o niedawnych wydarzeniach gdy postanowił znaleźć Sunako i powiedzieć jej o tym co się stało, a przy okazji spytać ją o kwiaty. Naz wszedł do akademii i odnalazł salę w której stała Sunako z jakimś mężczyzną, prawdopodobnie uczniem.
- Witaj Sunako niestety mam dla ciebie złą wiadomość.
Nazael spodziewał się najgorszej z możliwych reakcji jaką mógł przewidzieć.
- Mianowicie. Twój narzeczony Baldur nie żyje pochowałem go koło świątyni. Dokonała tego jakaś łachudra jeśli tylko będę mógł ci pomóc to powiedz. Dziwne są kwiaty na jego grobie. Dosłownie kilka chwil wcześniej pogrzebałem jego zwłoki gdy tam znalazły się kwiaty.
Nazael dopiero teraz zwrócił uwagę na mężczyznę, który znajdował się w sali.
- Witaj. Sytuacja nie do końca miła na zawarcie nowej znajomości. Nazywam się Nazael.


Moja KP

Serwer haxball ZAPRASZAM  hasło: ziemiacaelum

Offline

 

#6 2013-07-22 20:58:28

 Arissa

Mieszkaniec

47889536
Zarejestrowany: 2013-05-02
Posty: 101
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Arissa przechadzając się po mieście zauważa budynek, dość duży budynek. Stanęła przy nim i zauważyła napis Magiczna Uczelnia, pomyślała sobie że warto by spróbować pogłębić swe umiejętności dotyczące magii. Postanowiła wejść. Otworzyła drzwi a za nimi było kilka klas. Nie wiedziała do której wejść. Postanowiła poczekać na jakiegoś nauczyciela aby móc zapisać się do tej uczelni. Usiadła na ławce w korytarzu.

Ostatnio edytowany przez Arissa (2013-07-22 22:06:43)

Offline

 

#7 2013-07-22 21:53:33

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Patrzyła na niego, ale nic nie mówiła. Czy on nie wie?, pomyślała Stoję przed nim w żałobnej sukni, blada i zapłakana, a on myśli, ze ja dalej o niczym nie wiem?. Chciała mu odpowiedzieć, ale zamiest tego się rozpłakała.
-Widziałam... Wszystko widziałam- załkała- Kwiaty są moje. To ja je tam zostawiłam...
Nie była dalej w stanie nic mówić. Po prostu stała z pochwyloną głową i płakała. Było jej trochę wstyd, przy nich, ale nie była w stanie ukryć swoich uczuć.

Offline

 

#8 2013-07-23 16:03:39

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Dashe przemierzając Caelum dotarł przed drzwi magicznej uczelni. Przybył do niej na lekcje magii. Idąc i podziwiając budynek znalazł w końcu salę lekcyjną. Wszedł do niej i zobaczył, że w wewnątrz jest już kilka osób. Zauważył tam też swojego znajomego - Nazaela. Podszedł do niego i rzekł - Witaj. Co tu robisz mój przyjacielu? Dawno Cię, nie widziałem. - Wtem Dashe dostrzegł kobiete obok, która tak jak mu się wydawało płacze. Mężczyzna nie wiedział dlaczego ona płacze i spytał - Przepraszam, czy coś się stało? - Dashe niewiedział co tu się wydarzyło i dlatego chciał poznać prawdę. Mężczyzna był zmęczony drogą, w końcu musiał iść na jednej nodze podpierając się jakimś nędznym kijem. Dlatego też miał zamiar usiąść na pobliskiej ławce.

Offline

 

#9 2013-07-23 18:42:00

 Nazael

Mieszkaniec

46454502
Zarejestrowany: 2013-02-06
Posty: 218
Punktów :   
WWW

Re: Sala lekcyjna

Nazael wyglądał na niewzruszonego płaczem Sunako.
- Tak był dobrym przyjacielem. Domyślałem się, że to byłaś ty aczkolwiek zaciekawiło mnie to i musiałem się upewnić.
Wten do klasy wszedł, a w zasadzie dokuśtykał się Dashe.
- Witaj przyjacielu. Tej kobiecie stało się to, że umarł jej narzeczony czyli Baldur. Został on zamordowany w świątyni, a oprawca wyciął jego serce.
Mówił nadal niewzruszonym głosem.
- Widziałem wiele śmierci, a Baldur był naprawdę zacnym kompanem. Niech jego dusza zazna wiecznego spokoju.
Po czym zwrócił się do obcego mężczyzny z, którym się witał.
- Jak tutaj wchodziłem wydawało mi się, że wspominałeś coś o śmierci Baldura. Czy mógłbyś nam wyjaśnić skąd o tym wiesz?

Ostatnio edytowany przez Nazael (2013-07-23 18:44:58)


Moja KP

Serwer haxball ZAPRASZAM  hasło: ziemiacaelum

Offline

 

#10 2013-07-23 20:37:58

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Dashe chwile stał i myślał aż w końcu krzyknął głośno - Ach Baldur! No szkoda go. - Mężczyźnie ciężko było stać więc zasiadł na ławce i zapytał - Kto tu prowadzi zajęcia? - Dashe chciał już zacząć nauke, a nie patrzeć jak ktoś płacze, a obok rozmawiają o jakimś mordzie. W końcu na darmo taki kawał drogi nie przemieżał aby teraz nie wziąć udziału w zajęciach na które przyszedł, a właściwi to przy kuśtykał bo niema jednej nogi więc nie może iść lecz skakać.

Offline

 

#11 2013-07-23 21:45:24

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Pośpiesznie otarła łzy.
-Ale te szczegóły mogłeś sobie odpuścić! Ty...Ty!- wysyczała przez zęby SUnako i kopnęła Nazaela w kostkę tak mocno jak tylko umiała. A siły miała dość dużo jak na to drobne ciało. Ułożyła dziecko w koszyku i odwróciła się do zebranych.
-Nauka będzie kosztować- powiedziała.

Offline

 

#12 2013-07-23 22:01:58

 Nazael

Mieszkaniec

46454502
Zarejestrowany: 2013-02-06
Posty: 218
Punktów :   
WWW

Re: Sala lekcyjna

Naz poczuł uderzenie w jego nogę lecz nie było, aż tak mocne aby sprawić mu coś gorszego jak ból.
- Nie mogłem oszczędzić tych szczegółów ponieważ szukam mordercy Baldura w tej chwili... Ty znalazłaś się szybko nad jego grobem natomiast tamten mężczyzna wiedział o jego śmierci mimo, iż nikt mu nie mówił.
Wiedział, że tym rozwścieczy Sunako lecz dzięki temu może się czegoś dowie i będzie bliżej odnalezienia sprawcy tego incydentu. Niekoniecznie któreś z nich się przyzna lecz może przypomni sobie o jakichś dziwnych zachowaniach Baldura. Miał wręcz nadzieje, że zaobserwowali takowe zachowanie, a jego zachowanie sprawi, że przypomną to sobie.


Moja KP

Serwer haxball ZAPRASZAM  hasło: ziemiacaelum

Offline

 

#13 2013-07-23 22:21:34

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Dashe wcale się nie zdziwił, że kobieta tak potraktowała jego przyjaciela. W końcu był on strasznie chamski mówiąc o śmierci Baldura. Mógł zachować szczegóły dla siebie. Dashe swoim kijem dotknął Nazaela i szepnął do niego - Daj spokój, ona ma już tego dość. Nie widzisz tego? - Dashe sam miał już dość słuchania o śmierci Baldura i o jej szczegółach. - Ile będzie kosztowała nauka? - powiedział po chwili namysłu mężczyzna. Miał nadzieje, że nie będą to koszty zbyt wielkie bo musi zrobić jeszcze kilka opłat.

Offline

 

#14 2013-07-23 22:28:19

 Arissa

Mieszkaniec

47889536
Zarejestrowany: 2013-05-02
Posty: 101
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Arissa słyszała jak rozmawiali w sali lekcyjnej o czyjejś śmierci, nie chciała im przeszkadzać w rozmowie ponieważ jest tu nowa i nikogo jeszcze nie zna. Przypomniała sobie jak zginał jej przyjaciel, po chwili w oczach Arissy pojawiły się łzy, szybko je otarła i postanowiła poczekać jeszcze troszkę aż skończą rozmawiać o tej przykrej sytuacji. Po chwili w drzwiach stanął jakiś mężczyzna który kuśtykając wszedł do sali gdzie toczyła się ta rozmowa. Nie chcąc przeszkadzać siedziała dalej w sali czekając na nauczyciela.

Offline

 

#15 2013-07-23 22:44:43

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Sala lekcyjna

Miała ochotę rzucić się na Nazaela i go po prostu zabić. Ale zaraz sobie coś przypomniała. Jej oczy znów napełniły się łzami.
-On.. Bo na rynku były dwie kobiety. Jedna ryda, dojrzała. Druga, młodsza, miała długie kruczoczarne włosy. Była po prostu piękna. I on za nimi pobiegł... Miałam wrażenie że się znają... A ja...
Pośpiesznie otarła łzy.
-Daj mi już spokój. Nie mam nic więcej do powiedzenia w tej sprawie- powiedziała i wyminęła go. Stanęła przed Dashem.
-50 dukatów na miesiac - powiedziała.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.7b2009.pun.pl www.caz.pun.pl www.retroswiat.pun.pl www.exilecreeps.pun.pl www.narutoduel.pun.pl