#16 2013-07-24 21:16:22

 Arissa

Mieszkaniec

47889536
Zarejestrowany: 2013-05-02
Posty: 101
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Arissa odeszła od muru. Niestety nie miała żadnego pomysłu aby tą sprawę rozwiązać.
Lecz gdy stała przy murze widziała i słyszała jak jakaś dziewczyna i mężczyzna również zaciekawili się tą sprawą.
Po chwili namysłu postanowiła do nich podejść. Zapytała czy mają jakiś pomysł aby rozwiązać tą sytuację.

Offline

 

#17 2013-07-26 10:17:12

 Airi

Mieszkaniec

33682749
Zarejestrowany: 2013-02-06
Posty: 233
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

-Panie, nie mam czasu, żeby prowadzić śledztwo na własną rękę! Amulet jest drogi i skrywa dosyć ciekawą moc, także... - Chrząknął kilka razy i po chwili znowu zaczął mówić. -Te dzieciaki z pewnością nie zabrały amuletu, tego możesz być pewien. Sam sprawdzałem zamki w skrytce i one nie dałyby rady jej otworzyć... Daję rękę uciąć, że nie dałyby rady! - Machnął od niechcenia ręką. -Będę tu jutro o tej samej porze, mam nadzieję, że do tego czasu, ktoś się dowie gdzie jest mój amulet. - Po ostatnim słowie, odwrócił się na pięcie i już robił krok w stronę głównej ulicy... Spojrzał na swojego przyjaciela i rzekł. - Idziesz ze mną. - Dopiero wtedy ruszył dalej, od czasu do czasu patrząc w tył czy aby na pewno tamten za nim podąża.
Robiło się już ciemno, strażnicy postanowili odblokować ulice, zeszli na bok dając wszystkim możliwość udania się do swoich domu. Biedacy odeszli jakąś wąską uliczką, chyba jedyni ludzie, którymi nikt się nie zainteresował. Poza tym, nikt z tych, którzy byli tu obecni, nie interesował się całą sprawą na tyle, żeby prowadzić jakiekolwiek dochodzenie. Nie w ich interesie było prowadzenie śledztwa, w zasadzie nikogo nie obchodziły jakieś ukryte cele, ważne było dla nich to, że handlarze odzyskali swoje drobiazgi i sprawa pozornie została rozwiązana. Większość z nich, szła w kierunku karczmy, która znajdowała się przy północnym murze miasta, niedaleko komendy straży i kuźni, z której ciągle dochodziły odgłosy kucia, zagłuszające wszystko inne. Nie ma przecież, jak rozmowa o tym co się działo przy kuflu piwa. Ile wtedy może ciekawych informacji paść z ich ust?
Jeśli się ktoś chciał czegoś dowiedzieć, to w tej chwili, tylko w tamtym miejscu jest to możliwe.

Offline

 

#18 2013-07-26 10:38:06

Vey

Mieszkaniec

1705048
Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 181
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Vey zmarszczyła czoło i powiodła wzorkiem na strażnikami. Po chwili odpowiedziała mężczyźnie na jego pytanie.
-Nie, niczego. Wydaję się, że to nie wina dzieci. Nazywam się Vey -uśmiechnęła się i znowu zerknęła na mężczyzn -A może... Strażnicy są winni? Muszą się znać na zamkach, a dzieci nawet nie przeszukali. Co o tym myślisz? -zapytała.
Po chwili zerknęła na rozmówcę wielkimi zielonymi oczyma. Czuła się niezręcznie. Chcąc pomóc musiała przełamywać swoje opory w kontaktach międzyludzkich. Gdy nie chodziło o leczenie była nieśmiała. Gdyby nie fakt, że chodzi o pomoc przede wszystkim dzieciom pewnie by nie znalazła w sobie tyle śmiałości by podejść.


Karta Postaci


Posiadane zioła i leki:
5 sarmakera, 4 aramisów, 5 Archomontis Eleas, 1 Arnorchinus Deleis, 2 Procventuis, 5 maści z Ognistej Zgrozy

W dowód uznania za sztukę medyczną przyjmuję:
czysty bimber lub spirytus, szklane naczynia i słoiki, czysty garnek duży lub mały, lniane woreczki wielkości dłoni, i inne

Offline

 

#19 2013-07-26 12:04:43

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

- Coś nie widzi mi się to - strażnicy przybyli tutaj po wszystkim. - zauważył Busil. Ludzie zaczęli się rozchodzić, niedobrze... Popatrzył na Vey.
- Słuchaj, większość ludzi idzie do karczmy, chodźmy za nimi. W środku może dowiemy się czegoś od świadków. - skierował jej wzrok na stoisko sprzedawcy, który był odpowiedzialny za amulet - Sprzedaje porcelanę. Może to mały ślad, ale może jego klienci coś widzieli. Jak znajdziesz kogoś z porcelaną, spróbuj się z nim dogadać, nawet już w drodze do karczmy. Spotkamy się mam nadzieję na miejscu.
Po tych słowach odszedł od niej właśnie w tamtą stronę. Po drodze spoglądał na ludzi - zwłaszcza oczekiwał znalezienia porcelany i podsłuchiwał różne rozmowy, może ktoś z kimś dzielił się spostrzeżeniami.

Offline

 

#20 2013-07-26 12:52:27

 Arissa

Mieszkaniec

47889536
Zarejestrowany: 2013-05-02
Posty: 101
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Podeszła do dziewczyny i mężczyzny którzy rozmawiali ze sobą o tej sprawie, ściągnęła kaptur i spytała:
- przepraszam, zauważyłam że wy też zainteresowaliście się tą sprawą. Może w trójkę zdziałamy więcej? Po tych słowach spojrzała na ludzi którzy idą do karczmy. Słyszała że oni też mieli tam iść więc chcąc pomóc udała się z nimi. Po drodze przedstawiła się:
- mam na imię Arissa, a wy?

Offline

 

#21 2013-07-26 19:33:50

Vey

Mieszkaniec

1705048
Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 181
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Mężczyzna nieco zdziwił Vey. Gdy ktoś podchodzi i chce porozmawiać z nim o sprawie która ich wspólnie interesuje to nie odchodzisz niemal bez słowa.
Gdy dziewczyna podeszła Vey uśmiechnęła się do niej.
-Jestem Vey. Miło mi. Ten mężczyzna... hm... Pojęcia nie mam jak się nazywa, ale powiedział, że nie ma sensu tu siedzieć skoro wszyscy idą do karczmy. On też tam poszedł. Zauważyłaś, że prócz oskarżeń nie przeszukano dzieci? -zapytała z lekką podejrzliwością w głosie. -Chodźmy do karczmy, nie ma sensu tu siedzieć.


Karta Postaci


Posiadane zioła i leki:
5 sarmakera, 4 aramisów, 5 Archomontis Eleas, 1 Arnorchinus Deleis, 2 Procventuis, 5 maści z Ognistej Zgrozy

W dowód uznania za sztukę medyczną przyjmuję:
czysty bimber lub spirytus, szklane naczynia i słoiki, czysty garnek duży lub mały, lniane woreczki wielkości dłoni, i inne

Offline

 

#22 2013-07-28 13:03:46

 Airi

Mieszkaniec

33682749
Zarejestrowany: 2013-02-06
Posty: 233
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Czym bliżej karczmy, tym bardziej odgłosy z kuźni wszystko zagłuszały. Bijące dzwony, które oznajmiały wszystkim na rynku, że jest dziewiętnasta, pod północnym murem były niesłyszalne. Mieściła się tu także komenda straży, w której czekali ci co mieli zmieniać warte. Niektórzy zastanawiali się czy strażnikom nie przeszkadza taki hałas. Czasami ktoś znowu napomknął o całej sprawie jaka miała miejsce na rynku. „ Co się stało z tym amuletem? Po co dzieciom jakikolwiek amulet?”. Jednak nie mówili nic co mogłoby dać nowe poszlaki.
Nikt nie niósł porcelany, a nawet jeśli tak, to w tym tłumie nie dałoby się tego zauważyć. Najwyraźniej tamten handlarz dzisiaj nic nie zarobił.
W karczmie zrobiło się tłoczno, jak to zawsze bywało o tej porze. Handlarze, strażnicy i normalni mieszkańcy przychodzili tu, żeby odpocząć po ciężkim dniu.

Offline

 

#23 2013-07-28 14:49:47

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Wchodząc do karczmy, Busil zauważył stół, przy którym siedziało dwóch mężczyzn i wiedząc, że zaraz wszystko zostanie pozajmowane, przysiadł się do nich. Chwilowo były jeszcze trzy miejsca przy stole, jakby ta dziewczyna, z którą rozmawiał chciała się dosiąść. Po chwili milczenia, skierował kilka słów do nich:
- Witajcie drodzy panowie. Nie będę owijał w bawełnę, próbuje zbadać, kto ukradł amulet na rynku i chciałbym wiedzieć, czy coś widzieliście. Złodzieja, sam amulet czy jakąkolwiek poszlakę. Wiem że robie to ciut nachalnie, ale mam nadzieję, panowie, że mnie zrozumiecie.
Dał im chwilę na odpowiedź, powiedział wszystko na tyle szybko, że mogło zamieszać w głowie. W tymże czasie, wyciągnął z kieszeni jedną kość do gry i zaczął ją podrzucać. Ostatnio ciągle wypadała mu dwójka, tak jak i teraz...

Offline

 

#24 2013-07-28 21:33:17

Vey

Mieszkaniec

1705048
Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 181
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Vey przysiadła się, ale najpierw wzrokiem omiotła pomieszczenie w razie gdyby ktoś zaczął się nimi interesować tylko dlatego, że oni zainteresowali się tą sprawą. Zwróciła też uwagę na osoby ciche i zbyt głośne, wszystko co nie wydawało się normalne w karczmie. Nie spodziewała się zobaczyć zbyt wiele.
Po chwili spojrzała na rozmówców zainteresowanego sprawą mężczyznę. Westchnęła cicho i kładąc łokcie na stole oparła o dłonie brodę. Wyglądając dość uroczo. Wbiła w nim wielkie zielone i ufne oczy.


Karta Postaci


Posiadane zioła i leki:
5 sarmakera, 4 aramisów, 5 Archomontis Eleas, 1 Arnorchinus Deleis, 2 Procventuis, 5 maści z Ognistej Zgrozy

W dowód uznania za sztukę medyczną przyjmuję:
czysty bimber lub spirytus, szklane naczynia i słoiki, czysty garnek duży lub mały, lniane woreczki wielkości dłoni, i inne

Offline

 

#25 2013-07-28 22:00:35

 Arissa

Mieszkaniec

47889536
Zarejestrowany: 2013-05-02
Posty: 101
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Arissa weszła za Vey do karczmy lecz zanim tam weszła założyła kaptur ale tak aby nie zasłaniał jej mocno twarzy.
Wchodząc przeleciała swoim wzrokiem wnętrze karczmy.
Również przysiadła się do tego stolika. Siedząc rozglądała się i od czasu do czasu spoglądała na ludzi którzy wchodzili i wychodzili.
Przysłuchiwała się rozmowie i rozmyślała o tej sytuacji z amuletem.

Offline

 

#26 2013-07-29 14:58:52

 Airi

Mieszkaniec

33682749
Zarejestrowany: 2013-02-06
Posty: 233
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

-Witam was!- Odezwał się tylko pierwszy z nich, najwidoczniej bardzo zadowolony faktem, że widzi nowe twarze. - A więc interesuje was ta cała sprawa? Chyba jesteście jedyni, inni wolą o tym wszystkim zapomnieć... Ale tak, tak, oczywiście, że wam powiem co widziałem i co sam o tym wszystkim myślę. A więc zacznę od tego, że  dwie sieroty zaczęły kraść ze straganów tuż koło mnie, co prawie każdy zauważył i już mieli je upomnieć, gdy kolejne dzieci jawnie zabrały rzeczy z kolejnych straganów, które były tylko trochę oddalone od tych pierwszych. Wszyscy od razu podbiegli do nich otaczając, a handlarze odebrali im swoje drobiazgi. Zrobiło się takie zamieszanie... Nie widziałem co się dzieje po drugiej stronie rynku, gdzie stał kolega. Prawda Vins?
-Ach, działo się to co powiedziałeś – powiedział drugi mężczyzna. -Wszyscy jak jeden mąż pobiegli do miejsca zamieszania, ja też. Nie patrzyłem nawet co działo się przy kramie tego handlarza od amuletu, chociaż stałem kilka kroków dalej, tylko od razu pobiegłem za innymi.
-Ciekawi mnie jedno – gdzie byli strażnicy? Słuchajcie, zawsze, nie ma dnia, żeby jakiegoś strażnika nie było na warcie. Nie wiem jak to robią, ale gdy jedna zmiana odchodzi, to jak w zegarku przychodzą zmiennicy, a komenda jest tutaj... A słyszycie co się tutaj dzieje, prawda? Ale do rzeczy, przez to, że ich nie było wybuchło to zamieszanie, normalnie od razu by zareagowali i upomnieli, a tak to nie miał kto tego zrobić. Ludzie naprawdę nie umieją się pohamować w takiej sytuacji.

Offline

 

#27 2013-07-29 15:35:01

Vey

Mieszkaniec

1705048
Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 181
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Dziewczyna przytaknęła i spokojnie lekko się uśmiechnęła z satysfakcją. Było to po jej myśli. Nikt nie przeszukał dzieci, nie zabrał do aresztu... strażnicy ot tak zapomnieli niemal o sprawie.
-Czy komuś mogło zależeć na zniknięciu amuletu? Może... to było ukartowane? Dzieci okradały żeby było widać, zrobić zamieszanie, a ktoś inny zajął się prawdziwym łupem? -zapytała z ciekawością świdrując rozmówców.
Rzuciła okiem na towarzyszy. To mógł być trop!


Karta Postaci


Posiadane zioła i leki:
5 sarmakera, 4 aramisów, 5 Archomontis Eleas, 1 Arnorchinus Deleis, 2 Procventuis, 5 maści z Ognistej Zgrozy

W dowód uznania za sztukę medyczną przyjmuję:
czysty bimber lub spirytus, szklane naczynia i słoiki, czysty garnek duży lub mały, lniane woreczki wielkości dłoni, i inne

Offline

 

#28 2013-07-29 16:12:08

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

- Jak chcesz wiedzieć, komu mogłoby zależeć, to chyba pytanie nie pod ten adres. - zaznaczył Busil - O tym, że dzieci robiły za kamuflaż, można było już się domyśleć z tego, że coś ukrywały. Już wcześniej o tym myślałem.
Zaciekawił go fakt, że akurat, gdy strażnika nie było, ktoś zajął się całą akcją. Dzieci zrobiły to całkowicie umyślnie, inaczej starałyby się chociaż trochę ukrywać.
- Ten strażnik... Nie wiecie czasem kim on był? Możliwe, że zaspał lub że ktoś go zatrzymał podczas zmiany warty albo, co jest najgorszym scenariuszem, sam jest współwinnym. Teraz wartoby skierować się do komendy, strażnik to nasz jedyny trop.
Busil powoli wstał z krzesła, zwalniając innym ludziom z tłumu.
- Dziękuje panowie za pomoc i miłego dnia. Jak będziecie ciekawi, opowiemy wam całą historie.
Zapominając o dwóch dziewczynach, Busil błyskawicznie zniknął z karczmy i nim ktokolwiek mógł coś zrobić, gnał w stronę komendy.

Offline

 

#29 2013-07-29 21:37:26

 Arissa

Mieszkaniec

47889536
Zarejestrowany: 2013-05-02
Posty: 101
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Arissa prawie przez całą rozmowę patrzyła zamyślona w stół.
Spojrzała na mężczyznę który wstał z krzesła i wyszedł udając się w stronę komendy.
Pomyślała że to byłby dobry pomysł aby udać się do komendy. Jeszcze chwilkę patrzyła w stół po czym powiedziała:
- dziękuję za udzielenie informacji, myślę że to nam pomoże rozwikłać tą sytuację.
Wstawając z krzesła zapytała Vey:
- czy udałabyś się ze mną do komendy?

Offline

 

#30 2013-07-29 22:44:15

Vey

Mieszkaniec

1705048
Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 181
Punktów :   

Re: (Sesja) Dzieci ulicy

Vey popatrzyła zdziwiona na dziewczynę.
-Po co mam iść na komendę skoro strażnicy są tutaj. -wzruszyła ramionami.
Podeszła do jednego ze strażników. Postarała się wybrać jednego z bardziej odizolowanych i wyglądających uczciwie.
-Witam. -uśmiechnęła się serdecznie -Mogę się spytać kto miał służbę na rynku, podczas tego nieszczęsnego wydarzenia? Nie wiem czy pan słyszał... ukradziono tam amulet. -starała się być przyjazna i otwarta.


Karta Postaci


Posiadane zioła i leki:
5 sarmakera, 4 aramisów, 5 Archomontis Eleas, 1 Arnorchinus Deleis, 2 Procventuis, 5 maści z Ognistej Zgrozy

W dowód uznania za sztukę medyczną przyjmuję:
czysty bimber lub spirytus, szklane naczynia i słoiki, czysty garnek duży lub mały, lniane woreczki wielkości dłoni, i inne

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.eps2011.pun.pl www.java.pun.pl www.acemu.pun.pl www.combat-forum.pun.pl www.wol.pun.pl