#46 2013-06-23 13:42:13

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: Jezioro

Busil domyślał się takiego obrotu spraw. Obstawiał właśnie tę opcję.
- Baldur. Naprawdę uważam że tajemnica tej misji jest priorytetem. Zaufałbym co najwyżej Daresowi, nie znam go dosyć dobrze, ale widać, że ma to, czego potrzeba liderowi. Pójdziesz na kompromis? Plany misji wyjawimy Daresowi, tylko jemu, bądź co bądź jest tu najbardziej obeznany i istnieje możliwość, że może mieć dla nas istotne informacje. - Busil udawał kompromis, tak czy inaczej, przed wyprawą chciał porozmawiać z Daresem - Co ty na to?

Offline

 

#47 2013-06-23 13:51:31

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Jezioro

Uśmiechnął się czule do Sun i powiedział do Busila:
- Zgoda. Ruszajmy do gniazda. - Po chwili dodał - Chciałbym tam szybko dotrzeć. Primer mimo tego, że wygląda na silnego konia i taki oczywiście jest to nie zdoła utrzymać trójki dorosłych ludzi. Potrafisz poruszać się szybciej niż na nogach? - Zapytał z nadzieją w głosie.


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

#48 2013-06-23 13:56:47

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: Jezioro

- Mam zmysł orientacji, nie martw się o mnie. - powiedział Busil - Dotrę tam w podobnym czasie jak wy.
Fricai poczekał, aż Primer z bagażem odjedzie i po chwili zmienił się w formę konia. Chciał zaskoczyć elfkę i człowieka, postarał się znaleźć taką trasę, żeby mógł jeszcze spokojnie powrócić do własnej formy i odpocząć nim dotrą. Miał przewagę, w przeciwieństwie do Primera, nie musiał wieźć dwóch osób.

Offline

 

#49 2013-06-23 17:33:29

 Ali Baba

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 240
Punktów :   

Re: Jezioro

Ali z Eazem przyglądali się całemu zdarzeniu. Mimo hałasu i wystających ich głów nikt ich nie zauważył. I dobrze.  Obydwoje mają większe problemy, niż zawieranie nowych znajomości i odświeżanie starych. Gdy tamci odeszli, Ali z Eazem spokojnie wychodzą z ukrycia. Elfka lewą ręką ściąga siodło konia i rzuca na ziemi razem z resztą ekwipunku. Rozkłada koc i kładzie małego na nim. Korzystając z okazji dorzuca gałęzi do ogniska. Podchodzi do małego, który właśnie się obudził:
- Najwyższy czas cię przewinąć - śmieje się. Bierze brudną pieluchę i pierze w wodzie. Akurat dziecko zaczyna się uśmiechać i machać rączkami, przez co Eaz zainteresował się maluchem. Chrapami delikatnie pieści małą główkę dziecka. Długa grzywa spada koniowi i dziecko chwyta kosmyk włosia i ciągnie. Koń jednak nie reaguje źle, wie, że nie wolno mu skrzywdzić dziecka.
Ali widząc zabawę śmieje się i mówi:
- Ładnego sobie znalazłeś kolegę! - podchodzi i owija małego innym skrawkiem materiału.
- Teraz będzie ci wygodniej - uśmiecha się.
Kiedy maluch puszcza grzywę konia, zwierzę oblizuje swój wielki mleczny pysk. Ali kładzie się obok dziecka i przykrywa je kolejnym kocykiem, a Eaz stoi na straży.

Jednak wycie wilków dawało się we znaki. Robiło się gorąco pomimo niezbyt wysokiej temperatury.
Eaz zgodnie z powierzonym mu zadaniem pilnował, czy coś lub ktoś nie nadciąga. Szturcha elfkę, aby wstała. Wilki, a może nawet wolfyy słychać było doskonale. Niby telepatia. Jednak nie powstrzymałaby na pewno głodnej watahy, ta w ogóle by nie słuchała.
Ali spogląda na niebo. Czyściutkie, bez ani jednaj chmurki, tylko księżyc w pełni okazywał swą jakże piękną prostotę. Eaz robił się niecierpliwy. Nie chciał, żeby go, jego panią i malucha, z którym już się zgrał, pożarła jakaś głodna wataha.
Ali wstaje, owija małego, ubiera konia,  chowa dziecko w koszyk, składa koce. Wspina się na konia trzymając w ręce ogłowie licząc, że sama telepatia wystarczy by pokierować ogierem.

-->

Ostatnio edytowany przez Ali Baba (2013-06-24 22:26:44)


Karta Postaci
Rozpoczął się właśnie początek końca...

~Ali Baba odeszła~

Offline

 

#50 2013-06-27 21:46:59

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Jezioro

Baldur zapragnął wyrwać się na łono natury. Pomknął na Primerze w stronę jeziora szukając odosobnienia. Chłonął dźwięki, zapachy, atmosferę wieczornego lasu. Zimne powietrze smagało mu policzki i przenikało ciało chłodząc zgrzany podróżą organizm.
Zza drzew zaczęło się wyłaniać jezioro. Zatrzymał Primera tuż przy brzegu, zrzucił z siebie ubranie zostając w samych spodniach i wskoczył do jeziora. Zaczął pływać wzdłuż jeziora, coraz szybciej pokonując długości aż w końcu zatrzymał się na środku i z westchnieniem ulgi przekręcił się na plecy utrzymując się tak na powierzchni. Odgonił troski życia codziennego i cieszył się chwilą.


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

#51 2013-06-27 22:07:02

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro

Siedzała na drzewie przy jeziorze ,kiedy zjawił się Baldur. Uśmiechnęła sie na jego widok ,choć w głębi duszy poczuła. niepokoj. Szybko jednak odrzuciła od siebie złe. mysli. i zeskoczyła z drzewa .
-Następnym razem zanim zaczniesz się. kąpać , upewnij się. ze jesteś sam,Baldurze-powiedziała patrząc na niego chłodno .?

Offline

 

#52 2013-06-27 22:15:46

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Jezioro

Usłyszał słodki głos z brzegu. Poznał ją, Sunako... pomyślał lekko się uśmiechając. Nie otwierając oczu powiedział:
- Witaj elfko! Nieładnie tak tu siedzieć i podpatrywać. - Nutka rozbawienia zabrzmiała w jego głosie. - Poza tym sama rozumiesz... Nie mam się czego wstydzić. - Jego gromki śmiech zawładnął jeziorem.


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

#53 2013-06-28 15:02:43

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro

-Właśnie widzę -powiedziała znudzona- A właściwie to co tutaj robisz ?
Nie czekając na odpowiedź wstała i ruszyła w stronę lasu. Coś jej mówiło ,że. nie powinna z nim dłużej zostawać. sam na sam.

Offline

 

#54 2013-06-28 16:38:37

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Jezioro

Patrzył na nią z rozbawieniem. Powstrzymywał się od śmiechu. Jak ja dobrze znam te zachowanie, pomyślał uśmiechając się do swoich starych wspomnień. Przypomniał sobie dawnego siebie. Na usta wkradł mu się tak dobrze znany mu bezczelny uśmieszek. Tak jak dawniej zadufał sie w sobie i aroganckim tonem powiedział:
- Przyłącz się elfko! Nawet nie wiesz co tracisz!


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

#55 2013-06-28 16:59:41

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro

Odwróciła się w jego stronę ze słodkim uśmiechem.
-Skoro nalegasz -powiedziała zdejmujac suknię .Weszła do wody i dopiero tam zdjęła też halkę . Naga zanurzyla się po samą. szyję

Offline

 

#56 2013-06-28 17:27:56

Kain

Mieszkaniec

15517874
Skąd: Caelum
Zarejestrowany: 2013-02-12
Posty: 70
Punktów :   

Re: Jezioro

Nad jezioro przybył krasnolud Kain który rozejrzał się, wbił topór w ziemię i subtelnie wszedł do wody po kolana. Następnie zaczął przemywać sobie twarz, gdy już to zrobił wyszedł na brzeg, wyciągnął fajkę i wygodnie usiadł patrząc na otoczenie...
Słychać było, że nuci sobie pewną pieśń.

Offline

 

#57 2013-06-28 17:28:40

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Jezioro

Obserwował jak whodzi do wody. Zrzuciła ubranie przyprawiając Baldura o szybsze bicie serca. Jego wzrok bezwstydnie przesuwał się po jej ciele.
- Woda jest przejrzysta elfko. - Powiedział z lekkim uśmiechem. Podpłynął do niej zatrzymując się metr przed nią.


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

#58 2013-06-28 17:38:56

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro

-Więc patrz -powiedziała podnosząc się . Krople wody spływały po jej nagim ciele . Usmiechnela sie do Baldura. Podobał. jej się sposób w jaki na nią patrzył .

Offline

 

#59 2013-06-28 17:41:22

Kain

Mieszkaniec

15517874
Skąd: Caelum
Zarejestrowany: 2013-02-12
Posty: 70
Punktów :   

Re: Jezioro

Kain wcale nie zainteresowany zaistniałą sytuacją obok cały czas siedział paląc fajkę i patrząc w chmury. Z sakwy wyciągnął nóż, który zaczął ostrzyć. Cały czas nucił różne pieśni...

Offline

 

#60 2013-06-28 17:44:50

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Jezioro

Zaskoczyła go podnosząc się. Musiał przyznać, że była piękna. Krople spływały srebrzyście błyszcząc się na słońcu. Przysunął się bliżej, ich ciała dzieliło zaledwie kilka centymetrów. Przysunął twarz spoglądając głęboko w oczy powiedział:
- Prowokujesz mnie.


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.badmintonlegnica.pun.pl www.dragons5.pun.pl www.percepcja.pun.pl www.pogadanki17.pun.pl www.mroza15.pun.pl