#16 2013-06-30 14:18:27

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

- Nikt istotny. - powiedział Busil, gdy ludzie odeszli na wystarczającą odległość - Spotkałem go już raz, gdy na zlecenie Daresa mieliśmy zaprowadzić pokój między nami, a nimi. Wywiązała się z tego dosyć ciekawa i niezrozumiała historia, ale nie ma co wgłębiać się w szczegóły.
Busil wstał i rozejrzał się.
- Nie wstawaj, gdy już za późno, w takiej sytuacji to już nie ma znaczenia a pokazujesz, że brak ci pewności siebie. A więc... Idziemy?

Offline

 

#17 2013-06-30 16:06:24

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

- A więc ruszajmy! - powiedział Dashe. Popatrzył jeszcze chwilę w stronę odchodzących i ruszył w dalszą drogę. Chciał już jak najszybciej dotrzeć na miejsce i załatwić sprawę aby Caelum mógł się dfalej rozwijać. Dashe szedł szybkim krokiem, i cały czas był czujny bo wiedział co może go spotkać..

Offline

 

#18 2013-06-30 16:16:19

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Dalszej wędrówce nie towarzyszyły już niezapowiedziane spotkania ze starymi znajomymi. Wręcz przeciwnie. Podróż szła jak po maśle. Może nie do końca trafne określenie, ale przez to można wyczytać, że Dashe i Busil zbliżali się do wzgórza.
Drogę wysłannikom co i rusz przecinały tylko dziko żyjące zwierzęta, głównie rodziny zajęcy i stadka saren. Poza tym cisza, spokój. W takich oto okolicznościach zbliżyli się do miejsca pojedynku na 1 milę.

Offline

 

#19 2013-06-30 16:27:18

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Busil był już psychicznie gotowy do walki. Starał się coś zobaczyć z odległości, ale z tego kątu nie było widać żadnej wioski, ani nic tego typu.
- Drogi Dashe, widzę, że zbliżamy się do celu. Jesteś gotowy do walki? Może być to bardzo niebezpieczny pojedynek, ale skoro Dares nas tu wysłał, mam nadzieję, że przeżyjemy.

Offline

 

#20 2013-06-30 16:45:20

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

- Wiem, jeszcze trochę i stoczymy walkę dla Caelumu. Miejmy tylko nadzieję, że wyjdziemy z tego pojedynku żywi - Uśmiechnął się Dashe mówiąc to do Busila. Dashe szedł pewnie do przodu i wiedział, że do walki pozostało nie wiele czasu mimo to humor mu dopisywał. Podczas marszu jednak nie zapominał się rozejżeć.

Offline

 

#21 2013-06-30 16:56:21

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Dashe i Busil wiedzieli już bardzo dobrze, że lada moment nadejdzie chwila, w której staną twarzą w twarz ze swoimi przeciwnikami, z całym swym impetem rzucą się na nich i będą walczyć o przyszłość Caelumu. W ich rękach spoczywała przyszła siła militarna państwa, a co za tym idzie, również pozycja w oczach innych narodów. Bowiem ile to nie było ocen danej społeczności według skuteczności ich wojów w boju, a tych skuteczność opierała się także na posiadanym ekwipunku. Nie da się go mimo wszystko wytworzyć bez potrzebnych materiałów, do których zalicza się wszelkie metale, możliwe do wydobycia jedynie w kopalniach wewnątrz wzgórza.
Z każdym przebytym metrem wzrastała determinacja, ambicja by wygrać pojedynek i jednocześnie strach, w razie gdyby miało się nie powieść. Do areny zostało już tylko 100 metrów.

Offline

 

#22 2013-06-30 17:09:23

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Dashe zwolnił nieco swój marsz widział arenę na której miał za kilka minut walczyć. Rzekł do swojego towarzysza - To już tutaj. Mam nadzieje, że wygramy. A Ty jak myślisz, jaki będzie wynik tego starcia? - Dashe i Busil byli już o kilka metrów od areny... Dashe postanowił się wyciszyć przed walką, wziął głęboki oddech zatrzymał się na chwilę i ruszył dalej.

Offline

 

#23 2013-06-30 17:10:32

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Busil zbliżał się szybko do areny, jednak odwrócił się gdy Dashe zwolnił.
- Jesteśmy już prawie u celu. - powiedział - Życze nam obu szczęścia. Nie ma bata, musimy dać sobie radę, jeżeli Caelum ma powrócić do czasów swojej świetności.
Z tej odległości, widział już kilku ludzi przyglądających się przybywającym.
- Do boju! - krzyknął podchodząc do bram. Czuł się bardzo podekscytowany.

Ostatnio edytowany przez Busil (2013-06-30 17:11:41)

Offline

 

#24 2013-06-30 17:18:38

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Kilka osób przyglądało się przybyłym już od dawna. Właściwie, nie ukazując prawie żadnego znaku (uciekające stada zajęcy i saren) członkowie tej społeczności towarzyszyli Busilowi i Dashe już od kilku mil. Widzieli dokładnie jak wyglądają, poznali sposób ich zachowania, imiona oraz samodzielnie ocenili ich skuteczność w walce. Każdy inaczej. Jedni się ich obawiają, drudzy wręcz śmieją na myśl o walce. Spośród tłumu wystąpił jakiś starszawy mężczyzna, zilustrował wojowników dokładnie wzrokiem, po czym rzekł obojętnie:
- Czyli już jesteście. Nuncjo - skierował się do jakiegoś chłopaka, trochę podobnego do niego, mogącego uchodzić za jego syna - Obudź tamtych leni. - powrócił do swych gości - A wy możecie chwilę odpocząć, zanim tamci tu przyjdą.

Offline

 

#25 2013-06-30 17:24:39

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Busil powitał nowo poznanego.
- Witaj. Zwą mnie Busil, a to mój towarzysz, dzielny Dashe.
Wojownik przysiadł.
- A więc, będziemy walczyć? Panie, przedstaw się nam i opowiedz coś o sobie. - Busil starał się stłumić podekscytowanie i chciał zabić trochę czasu, nim ich przeciwnicy się nie pojawią - Mieszkasz tu, prawda?

Offline

 

#26 2013-06-30 17:41:24

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

- Witaj. Jam jest Dashe. - Rzekł do starszego mężczyzny. Usiadł obok Busila i położył się na ziemi. Zaczął myśleć jak to będzie, co jeśli zginą obaj. Jednak natychmiast wybił to sobie z głowy podniósł się z ziemi i poklepał Busila po ramieniu szeptając do niego - Damy rade -

Offline

 

#27 2013-06-30 17:55:47

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

- A ja jestem kimś, kto zwie się "Nie wasz zafajdany interes". Po prostu walczycie z naszymi reprezentantami. Przegrywacie to odchodzicie i Caelum płaci roczny trybut. Nie daj Bóg wygracie, wzgórze jest w całości wasze, a my się do was przyłączamy. Nic poza tym mnie nie interesuje. - powiedział dosyć ostro, ale i z pewną nutką obojętności. Stał tak chwile, po czym powiedział:
- Sprawdzę, co u tamtych - wskazał rękę w jakimś kierunku, po czym czmychnął do jakiegoś namiotu. Wtem zdało się słyszeć jakieś krzyki, a stamtąd wyszło dwoje mężczyzn. Każdy wyższy od Dashe i Busila oraz znacznie przy tuszy. Co jak co, ale umiarkowani w jedzeniu nie byli, a i popić raczej sobie porządnie nie odmawiali. Podeszli do nich i rzekli:
- To z wami walczymy?

Offline

 

#28 2013-06-30 18:02:02

Busil

Moderator

1464447
Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 344
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

- Co za ochrypliwy charakterek. - zaśmiał się Busil, po czym spojrzał na dwóch mężczyzn, z którymi ponoć miał walczyć - Tak, to my.
Rozmiary przeciwników trochę go przerażały, ale myślał pozytywnie, wielkoludy mogą być powolniejsze. Busil wstał i obejrzał przeciwników, chciał zobaczyć w ich ruchach czy ciele jakiś słaby punkt. Jeśli nic by się nie znalazło, miał tak czy inaczej przekonanie, że da sobie radę, a topór przerobiony przez Kaina na pół młot zrobi swoje.

Offline

 

#29 2013-06-30 19:50:57

Dashe

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-09
Posty: 142
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Dashe przez dłuższą chwilę obserwował swoich przeciwników. Wtem rzekł donośnym głosem, aby pokazać że się ich nie lęka - Jakie są zasady walki?! - Potem spojrzał na Busila i uśmiechnął się. Mężczyzna widział, że przeciwnicy mają przewagę wzrostową i zapewne siłową mimo to nie lękał się tej walki i miał nadzieję, że uda się ich pokonać i Caelum zdobędzie surowce potrzebne do dalszego rozwoju.

Ostatnio edytowany przez Dashe (2013-07-01 11:52:18)

Offline

 

#30 2013-07-01 12:49:16

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: (Sesja) Pojedynek o wzgórze

Ci jedynie tępo patrzyli na swoich przeciwników. Wyraz ich twarzy dawał jednoznaczne sygnały, że niezbyt zależy im na tej walce. Najchętniej by się tylko położyli i spali przez cały dzień. Nie zareagowali nawet na słowa Dashe, a może po prostu ich nie usłyszeli. Zamiast nich podszedł do Caelumian starszawy, który wcześniej ich przywitał. Stanął naprzeciw, po czym rzekł obojętnie:
- Główny walczy z głównym - tu wskazał na jednego z tamtej dwójki - Sekundant z sekundantem. Gdy któreś pokona swego przeciwnika, wspomaga swego towarzysza. Walka kończy się, gdy któraś z drużyn zostanie zwyciężona. - przyjrzał się ponownie swoim pobratymcom, a następnie odwrócił się do wysłanników z zapytaniem:
- Który z was to który?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pogadanki17.pun.pl www.percepcja.pun.pl www.the-sims-forum-fotostory.pun.pl www.badmintonlegnica.pun.pl www.dragons5.pun.pl