#106 2013-03-22 21:59:16

Amentis

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 10
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

-Och, świetnie - uśmiechnęła się lekko.
Dołączyła do Morii. Po chwili znowu stanęła. Wydawała się lekko skonsternowana.
-Emm... Mam nadzieję, że nie będzie ci przeszkadzać, jeśli... - kończąc owe słowa zamieniła się w rudego wilka.
W dalekich podróżach wolała przybierać postać wilczyca, gdyż w tedy była o wiele szybsza. I trudno było ją zaskoczyć...

Offline

 

#107 2013-03-23 10:10:10

Moria

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-17
Posty: 38
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Moria spojrzała na nią z góry.
-Nie sądzisz, że widok wilka w mieście byłby dość nierozsądny i mógłby zwracać na nas niepotrzebną uwagę? Tak się składa, iż zależy mi na wtopieniu się w tłum.
Była tym razem bardziej poważna, niż zazwyczaj. Jak się za coś brała, to musiało to być zrobione jak najlepiej. Nie chciała niczego zepsuć, jeśli miała na to wpływ. Choć Moria z natury nie należała do zbytnio ostrożnych osób, tym razem postanowiła zachować większy rozsądek.


http://s6.ifotos.pl/img/mopng_npharqp.png

Offline

 

#108 2013-03-23 11:37:48

Amentis

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-20
Posty: 10
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Westchnęła cicho i ponownie przybrała postać dziewczyny.
Gdyby nie prośba Morii wcale bym się tym nie przejęła. Nigdy nie zważała na to by działać ostrożnie i "po cichu". To po prostu do niej nie pasowała. Była zbyt impulsywna, zbyt szalona.
Ale skoro ona tego chciała to chyba ten jeden raz mogła się dostosować. Nie chciała się z nią kłócić, gdyż czerwonowłosa wiedziała co nieco o jej przeszłości. No, i lubiła rozmawiać z innymi, mimo wszystko.
-A więc chodźmy!

Offline

 

#109 2013-03-23 11:59:07

Moria

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-03-17
Posty: 38
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

-No, to idziemy.
Czerwonowłosa ruszyła przed siebie, stawiając żywo kroki. Nie chciała iść ani za szybko, ani zbyt wolno. Las powoli zdawał się być coraz mniej gęsty, pojawiało się więcej młodszych drzew, a w oddali były już widoczne domostwa.
Spojrzała na Amentis. W jej oczach było... Tak, raczej szaleństwo. Westchnęła cicho. Nie wiadomo, co się można po niej spodziewać, bo najwyraźniej działa pod wpływem nie do końca wytłumaczalnych impulsów. Ale mimo wszystko czuła się swobodniej w towarzystwie kogoś ze swojej rasy. Przynajmniej będzie dobra zabawa. Była ciekawa, co się potem wydarzy. Miała wrażenie, że zbliża się ku nim jakaś duża przygoda. Zbliża wielkimi krokami i za niedługo objawi swoją obecność.


http://s6.ifotos.pl/img/mopng_npharqp.png

Offline

 

#110 2013-03-30 01:14:09

 Airi

Mieszkaniec

33682749
Zarejestrowany: 2013-02-06
Posty: 233
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Stawiała długie, szybkie kroki przemierzając Smoczą Puszczę w kierunku jeziora. Chciała znaleźć się w jakimś miejscu, w którym dało się pomyśleć w spokoju, a ono wydało jej się najlepszym kandydatem. Przed oczami ciągle widziała karczmarza wykrwawiającego się na podłodze... Ciągle się za to obwiniała i nie wiedziała czy myśleć nad tym dalej, czy zapomnieć.
W końcu ujrzała błękitne wody jeziora i już truchtem dobiegła do brzegu. Kucnęła i zaczęła podziwiać to co było przed nią, z boku, byleby uciec od tego co ją dręczyło. Jednak mimo tego iż bardzo chciała te niechciane myśli i tak powracały.
Po chwili wstała i położyła pusty kołczan oraz łuk na ziemi. Następnie tuż obok wylądowały buty i reszta tego co miała na sobie. Weszła szybko do wody starając się ignorować to jak lodowata była, po kilku krokach zanurzyła się. Był to jak na razie najlepszy sposób by nie myśleć... Nawet jeśli miałaby zamarznąć. Przepłynęła kawałek po czym wyszła nie mogąc znieść zimna. Ubrała się mimo tego, że była ciągle mokra, przełożyła kołczan i łuk przez plecy, a następnie pobiegła do jednego z drzew wspinając się nań. Usiadła na jednej z grubszych gałęzi, a swój łuk i kołczan powiesiła na chudszych. Oparła się o konar i przymknęła powieki.
Obudziła się wiele godzin później na ziemi, widocznie sen jej był tak wielce mocny, że upadku nawet nie poczuła. Przeciąganęła się leniwie rozglądając się dookoła. Zrobiła kilka skłonów po czym ściągnęła z drzewa swoje rzeczy. Znowu nadszedł ten czas gdy musiała wymyślić gdzie iść i co robić... Ale nie było przecież gdzie... wszystko wydawało się takie nijakie.
W końcu zdecydowała - udała się w stronę Stolicy...
...choć zatrzymała się na sekundę pod pobliskim drzewem widząc coś ukrytego w jego cieniu. Zerwała kilka listków hilassum i włożyła do sakiewki.

Ostatnio edytowany przez Airi (2013-04-16 17:24:52)

Offline

 

#111 2013-05-05 17:59:35

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Sunako nie mogła dłużej zostać w sypialni Daresa. Bała się, że służba ją nakryje i pomyśli coś dwuznacznego, dlatego też , gdy tylko się obudziła uciekła stamtąd. Myślała, że nie będzie miał jej tego za złe...
Dzień był piękny , a woda w jeziorze gorąca. Sunako nie czekając dłużej zaczęła zdejmować ubranie. Mocowała się przez chwilę z gorsetem, jednak udało jej się go rozwiązać, potem zsunęła z ramion długą suknię. Na koniec zdjęła cienką halkę i całkiem naga weszła do wody po pas.

Offline

 

#112 2013-05-06 19:02:22

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Dares spokojnym i wolnym krokiem podszedł nad sam skraj jeziora, po czym usiadł i zaczął odpoczywać po kolejnym nużącym dniu. Spojrzał na taflę wody, puścił kaczkę, a następnie znudzony przyglądał się niebu.
Po chwili przypadkiem zerknął w stronę Sunako, a następnie natychmiast odwrócił wzrok.
- Sunako? - spytał się niedowierzająco.

Offline

 

#113 2013-05-07 12:06:42

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Szybko odwróciła głowę zawstydzona. Korzystając z tego, że Dares jej nie widzi szybko wyszła z wody i ubrała się. Ubrania lepiły się do mokrego ciała, ale jej to nie przeszkadzało. Z rumieńcami na policzkach podeszła do niego bezszelestnie i położyła dłoń na jego ramieniu.
-C-co ty tutaj robisz? - zapytała, dziękując w duchu, że to akurat Dares tutaj przyszedł, a nie ktoś inny.

Offline

 

#114 2013-05-07 16:11:28

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

- Cóż, niedaleko miałem coś do roboty, a że byłem lekko zmęczony i chciałem ochłonąć, więc wybrałem się tutaj - rzekł - A z tego, co widzę to ty też chyba chciałaś się zrelaksować, nie mylę się? - powiedział, uśmiechając się, jednocześnie całując rękę, którą ta położyła na jego ramieniu.
- Tak, czy tak. Oboje chcieliśmy trochę odpocząć - roześmiał się, przy czym położył się na skraju jeziora.

Offline

 

#115 2013-05-07 17:19:31

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Uśmiechnęła się.
-Nie mylisz się. Uwielbiam czasem posiedzieć i pomyśleć - powiedziała kładąc się obok niego.
-Lubię też czasem kąpać się w  jeziorze- dodała zawstydzona całując go w policzek i wtulając się w niego. Położyła głowę na jego piersi i wsłuchiwała się w bicie jego serca.

Offline

 

#116 2013-05-10 16:48:43

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Dares w ogóle nie zareagował. Wciąż jedynie wpatrywał się w tafle rozbujanej wody, od których odbijały się promienie słoneczne, która odrobinę go oślepiały.
Po chwili przytulił do siebie Sunako i położył swoją głowę na jej. Przez moment leżał tak, a następnie rzekł:
- Ten czas zbyt szybko płynie.

Offline

 

#117 2013-05-13 16:06:33

 Tsuki

Mieszkaniec

26526104
Zarejestrowany: 2013-04-16
Posty: 277
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Wyślizgnęła się z jego ramion i usiadła obok niego wyciągając ździebła trawy ze swoich błękitnych włosów.
-Tak, trochę za szybko...- powiedziała poprawiając wiązanie przy dekolcie.
-Powinnam już pójść, żeby nikt nas tutaj nie zobaczył...- zaczęła zawstydzona- Bo mogliby pomyśleć coś dwuznacznego, a uwierz mi, że ostatnie czego chcę to to, żeby zaczęli o tobie plotkować, że niby my... A...A... A przecież to nie może być prawdą-zaczęła się już plątać- Bo przecież ty nawet nie tknął być takiej zwykłej biednej elfki jak ja i ja nie mogę nawet myśleć, o tym że mogłoby być inaczej i...

Offline

 

#118 2013-06-15 19:15:49

Kylar Stern

Moderator

19483948
Zarejestrowany: 2013-06-14
Posty: 305
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Baldur galopował na swoim rumaku Primerze oddalając się od miasta. Niedawno przybył do Caulem, nia znał okolicznych terenów.
- Za bardzo oddaliłem się od miasta. Zgubiłem droge... - Zaklnął pod nosem.
Głęboko wciągnął powietrze do płuc.
- Ten charakterystyczny zapach. Coś mi przypomina... - Nagle przypomniał sobie jak jako mały chłopiec jeżdził do dziadka nad jezioro. - Jezioro! - Popędził konia kierując się w tamtą strone.


Karta postaci
Artill Cahir - to moje drugie imię. Zabójca musi dbać o anonimowość.

Offline

 

#119 2013-10-06 13:42:25

 Dares

Administrator

status dares-m@aqq.eu
13763440
Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 682
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Ta cisza, ta spokój. Odpoczynek gwarantowany. Młodzieniec uśmiechnął się na samą myśl, po czym rozłożył się tuż nad jeziorem. Cieszył swoje ciało promykami słońca, które ze względu na porę roku ostatnio zanikały. Przymknął oczy i oddychał głęboko, czując jak świeże powietrze delikatnie szturmuje jego nozdrza i napełnia płuca. Była to chwila, którą chciał się radować bez przerwy. Wiedział, że jeśli ktoś spróbuje mu ją odebrać, stawi stanowczy opór. Czuł jak duch lenistwa owładnia jego ciało, ono staje się coraz bardziej ociężałe, a jemu znacznie bardziej niż przed chwilą chce się spać. Już miał rzucić się w otchłań drzemki, gdy sobie przypomniał, że czeka tu na kogoś i wolałby nie spać, w chwili gdy ową osobę ujrzy.
Otworzył więc z powrotem oczy, wpatrując się w swoje odbicie w wodzie, wyraźniejsze niż w najlepiej wypolerowanej blasze. Ku jego szczęściu słońca zaczęło walczyć i próbowało dać z siebie najwięcej, jak tylko się da. Temperatura szybko wzrosła, a na jego twarzy zapanował uśmiech, jak to mówią, od ucha do ucha.

Offline

 

#120 2013-10-06 14:33:07

 Ali Baba

Mieszkaniec

Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 240
Punktów :   

Re: Jezioro Zapomnienia

Spokojnie poluzowała wodze, by koń szedł swoim tempem i by dać mu trochę luzu. Wyszła z krzaków nie spodziewając się tu nikogo, ale nagle ujrzała wypoczywającego na plaży młodzieńca. Wystraszyła się trochę. Również  koń drgnął niebezpiecznie. Na szczęście to tylko małe szarpnięcie. Poprowadziła Eaza bliżej mężczyzny. Po chwili dopiero odgadła, że to Dares.
- Dzień dobry! - powiedziała w półuśmiechu. Nie chciała zdradzać zbytnio swoich emocji, gdy on potraktował ją kilka razy bardzo chłodno.
Chciała jak najszybciej stąd odjechać, ale żeby głupio nie wyglądało jechała dalej stępem.  Jeśli Dares czegoś chce, to na pewno powie. Jeśli nie, to przynajmniej oszczędzi niepotrzebnej paplaniny.
Miała w zamiarze ominąć chłopaka i jechać dalej lasem. Już właściwie była za nim, centralnie patrząc się w jego plecy.
Czy chłopak ją zatrzyma?

Ostatnio edytowany przez Ali Baba (2013-10-07 01:03:12)


Karta Postaci
Rozpoczął się właśnie początek końca...

~Ali Baba odeszła~

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.badmintonlegnica.pun.pl www.the-sims-forum-fotostory.pun.pl www.mroza15.pun.pl www.pogadanki17.pun.pl www.percepcja.pun.pl